Archiwum 26 czerwca 2003


cze 26 2003 Kolejna pasja: szybkie maszyny.
Komentarze: 2

Mam jeszcze jedną pasję, mianowicie samochody. Wczoraj, gdy Mój Okropny Pan podjechał pod dom, udało mi się z niego wymknąć i wskoczyć do auta. Nie rozumiem, czemu nie pozwolił mi jechać razem z nim.

Kocham szczególnie jazdę na przednim siedzeniu, gdy widzę całą drogę. Mogę sobie wtedy wyobrażać, że to ja kieruję autem. Myślę wtedy, że to ja rządzę, że ja decyduję gdzie jedziemy. Cały ludzki świat leży u moich stóp...

Jednak mimo wszystko nie pozwolił mi jechać. Czułam się zrozpaczona. Ani na wieczorny spacer mi pójść nie pozwolił. Nie wiem, co się z tym facetem dzieje... SAMIEC, po prostu...

czika : :